Flet to jeden z
najstarszych znanych ludzkości instrumentów. To, że mógł on
powstać wcześnie, w dużej mierze wynika zapewne stąd, że
skonstruowanie przedmiotu o tak prostej budowie nie wymagało
odniesienia się do użycia złożonych narzędzi ani przeprowadzania
skomplikowanych obliczeń. Najstarszy znany flet odkryto na terenie
dzisiejszych Niemiec. Datuje się jego wiek an od trzydziestu do
trzydziestu siedmiu lat. Instrumenty te rozpowszechnione były w
różnych kulturach. Dla przykładu, jednym z najstarszych
znalezionych w Chinach jest flet bambusowy typu chi. Flety
zawędrowały nawet do Ameryki, gdzie przybrały wyjątkowy także
pod względem konstrukcyjnym charakter – tradycyjny flet indiański
posiada bowiem dwie komory, nie jedną.
Flety indiańskie posiadają
wiele nazw, niemniej z punktu widzenia nabywcy, należy posiadać
świadomość różnicy pomiędzy „prawdziwym” fletem indiańskim
a tak zwanym native american flute style. Tylko instrument wykonany
przez osobę należącą do jednego z plemion może nosić miano
prawdziwego indiańskiego fletu. Wszystkie pozostałe są jedynie
stylizowane. Kwestie te są w Ameryce nie umowne, lecz regulowane
prawnie. Istnieje wiele legend i teorii na temat tego, jak powstały
te wyjątkowe flety, jednakże żadnej nie da się potwierdzić.
Pomiędzy fletami Anasazi a najstarszym odkrytym w 1823 roku przez
włoskiego podróżnika fletem indiańskim istnieje ogromna przepaść.
W latach sześćdziesiątych instrumenty te zaczęły przeżywać
prawdziwy renesans i spotykać się z dużym zainteresowaniem świata
muzyki, które zresztą zaobserwować można także obecnie, czego
dowodem jest chociażby status amerykańskiej platynowej płyty dla
„Canyon Trilogy” R. Carlosa Nakai czy dwukrotne otrzymanie
nagrody Grammy przez Mary Youngblood.
Flety w ogóle przeżywają
drugą młodość – również popularność hasła „fletnia panasklep” w sieci jest tego dowodem, choć z pozoru mogłoby się
wydawać, że instrumenty te odeszły w zapomnienie. Niby nie grają
one pierwszych skrzypiec, lecz muzyka bez nich zdecydowanie nie
byłaby już taka sama.